Przede wszystkim trzeba mieć cierpliwość, wzajemnie się szanować i być dla siebie wyrozumiałym – taką receptę na udany związek podawały pary, świętujące jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego.
W drugiej połowie listopada br. burmistrz Jerzy Paul odwiedził trzy pary, które obchodziły swoje Złote Gody. Byli to Janina i Jan Kłosowie z Łętowni, Władysława i Julian Rejmanowie oraz Wiesława i Stefan Nawrotowie z Nowej Sarzyny. Burmistrz złożył im życzenia i odznaczył ich medalami Prezydenta RP za długoletnie pożycie małżeńskie.
Państwo Kłosowie związek małżeński zawarli 12 października 1959 r. w Łętowni, gdzie się poznali i mieszkają do dziś. Janina zajmowała się gospodarstwem domowym i wyplatała kosze wiklinowe. Jan był milicjantem, ale też pomagał małżonce w codziennych pracach rolniczych.
Państwo Rejmanowie poznali się na zabawie sylwestrowej w Brzózie Stadnickiej, skąd pochodzą. Ślub wzięli 24 czerwca 1961 r. w Nowej Sarzynie. Władysława była pielęgniarką pracującą na bloku operacyjnym Szpitala Miejskiego w Nowej Sarzynie. Julian pracował w Zakładach Chemicznych „Organika-Sarzyna” i znany jest ze swojego zamiłowania do malarstwa. Jego prace można było podziwiać m.in. w trakcie ubiegłorocznej wystawy w Urzędzie Miasta i Gminy. Bierze on udział w wielu plenerach malarskich. Był także „budowniczym” kładki nad Trzebośnicą na Osiedlu Janda oraz założycielem Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Sarzynie.
Państwo Nawrotowie pobrali się 25 maja 1961 r. w Nowej Sarzynie. Wiesława pochodzi z Grodziska Dolnego. Najpierw pracowała w Urzędzie Gminy w Rudzie Łańcuckiej, a następnie w utworzonym w 1974 r. Urzędzie Gminy Nowa Sarzyna. Stefan urodził się w Dębienku na Wielkopolsce. W wieku 17 lat został skierowany do pracy w Zakładach Chemicznych „Organika-Sarzyna”. Na miejscu poznał swoją wybrankę, z którą dzieli radości i smutki do dziś.
Wszystkie pary wychowały dzieci, doczekały się licznych wnucząt, a Państwo Kłosowie jednego prawnuka. Jesteście wzorem i wspaniałym przykładem dla młodych pokoleń zawierających związki małżeńskie – mówił burmistrz Jerzy Paul podczas spotkań z jubilatami.